Ten projekt uświadomił mi jak dużo odpadów produkujemy i wody marnujemy. Wycieczka do zakładu w Lulkowie i centrum segregacji w Portugali uświadomiły mi, ile śmieci produkujemy. Natomiast wycieczka do oczyszczalni ścieków jaki długi proces musi przejść woda, aby mogła zostać wpuszczona do rzeki.
Bardzo bym chciała jeszcze raz brać udział w podobnym projekcie. Wszystkim, który się zastanawiają, czy warto, chciałabym powiedzieć, że naprawdę warto. Na tym wyjedzie poznaliśmy dużo wspaniałych ludzi, zwiedziliśmy ogrom interesujących i pięknych miejsc oraz dużo sobie uświadomiliśmy, jak dużo energii jest wkładane, aby odpowiednio posegregować odpady czy oczyścić wodę.
Chciałabym bardzo podziękować osobom organizującym oraz nauczycielom, ponieważ przygoda była niesamowita. Dni, co prawda, były pracowite, lecz pełne wrażeń. Ta podróż dużo nam uświadomiła. Zapamiętamy ją na zawsze...
Wyjazd nauczył mnie jak dbać o środowisko, co da nam to, że będziemy segregować śmieci. Nauczyłam się też, że warto doceniać to, że jest się tu i teraz. Ten wyjazd na zawsze zostanie w mojej pamięci. Poznałam wspaniałych ludzi, z którymi dalej utrzymuje kontakt. Chciałabym dalej rozwijać swoje zainteresowanie ekologią oraz dalej poznawać kulturę I zwiedzić jeszcze więcej miejsc w Portugalii, gdyż bardzo spodobał mi się ten kraj, ludzie są tam wspaniali, przemili, kochani oraz zawsze chętni do pomocy. Najbardziej emocjonalnie poruszyło mnie pożegnanie z uczniami z portugalskiej szkoły, do której chodziliśmy. Byłam pozytywnie zaskoczona jak miło i uprzejmie przyjęli nas ludzie w Portugalii. Podczas wycieczki do Fatimy zawiodłam się, gdyż myślałam, że będzie to troszeczkę inaczej wyglądało np. byłam zdziwiona, że nie mieliśmy żadnego przewodnika, który opowiedziałby nam o dokładnej historii tego miejsca.
Zdecydowanie polecam innym uczestnictwo w takim projekcie. Wiele się nauczyłam, poznałam inną kulturę, zwiedziłam trochę miejsc w Portugalii, poznałam ludzi, dzięki czemu przy rozmowie przełamywałam tzw. barierę językową, leciałam pierwszy raz samolotem i pokonałam lęk oraz rozwijałam swoje zainteresowanie ekologią. Dziękuję za możliwość uczestnictwa w takim projekcie. Ten wyjazd zostanie ze mną na zawsze.
Ten wyjazd w szczególności nauczył mnie jak warto dbać o naszą planetę, jak ważna jest prawidłowa segregacja I jak jest przetwarzane, to co wyrzucamy. Ponadto niezapomniane widoki i miejsca, które wspólnie odwiedziliśmy do końca życia pozostaną w mojej pamięci. Myślę, że częściowo pokonałem barierę w komunikowaniu się w języku angielskim. Pogłębiłem wiedzę z zakresu ekologii. Bardzo zainspirował mnie ten temat I chciałbym go pogłębiać. Dowiedziałem się o zagospodarowaniu I przetwarzaniu odpadów, a także o zanieczyszczeniach jakie ta panują .Najbardziej ucieszyło mnie tam wiele pięknych miejsc m.in. Zamków, kościołów, klifów, widoków.
Moim zdaniem branie udziału w takim projekcie było naprawdę czymś niewyobrażalnym, piękną przygodą, poznaniem innej kultury, nawiązaniem koleżeńskich stosunków. Uważam, że osoby zainteresowane tego typu projektem, bez wahania powinny się zapisać.
Wyjazd ten napewno nauczył mnie umiejętności nabywania nowych relacji oraz rozwinął mi się stopien angielskiegoangielskiego. Dowiedziałam się także bardzo dużo na temat ochrony środowiska I segregacji odpadow. Traz już wiem codo czego wrzucać a także mam świadomość ile człowiek marnuje przeroznych rzeczy. Bede napewno chciała się więcej dowiedzieć jak można zapobiec zmianie klimatu, nie marnowaniu żywności I innych surowców oraz znajdywać nowe rozwiązania np. Kartoniku mleka zmienić 100% na butelki szklane lub plastikowe takie które będzie można wykorzystywać wielokrtonie. Najbardziej zszokowało mnie to ile ludzie produkują śmieci I odpadów. Po dojechanie na miejsce segregacji odpadow ukazała się wielka Gora śmiecia której nie można sobie nawet wyobrazić. Najbardziej smutnym momentem wyjazdu było pożegnanie się z ludźmi których poznaliśmy bylo naprawdę wspaniałe z nimi spędzać czas. Z wielka chęcią pojechała bym jescze raz I zachenciłabym więcej osób by wybraly się na taka podróż poznałam tam naprawdę sympatycznych I miłych ludzi!!!!
- Czego nauczył Cię ten wyjazd o Tobie, o Portugalii, o ochronie środowiska,? Czego się dowiedziałeś? Jakie umiejętności rozwinąłeś , jakie cechy charakteru?O Portugali dowiedziałem się między innymi o charakterze ludzi. Wszyscy mieli czarne włosy. Dowiedziałem się np. Co wrzucać a czego nie wrzucać do pojemników ze szkłem. Rozwinąłem trochę umiejętności jezykowe.
- Co bedziesz chciał/a bardziej rozwijać, dowiedzieć się więcej?Język angielski, chcia
- Co Cię najbardziej poruszyło emocjonalnie? Co Cię zaskoczyło , a co rozczarowało, zdenerwowało lub ucieszyło?Emocjonalnie nic mnie nie poruszyło, zaskoczył mnie charakter ludzi. Pozytywnie zaskoczyły mnie szkoły.
- Czy zachęciłbyś uczniów do udziału w podobnych projektach?tak
7 dnia wylatywaliśmy... To było naprawdę ciężkie... Bardzo się przywiązaliśmy do nich... Na szczęście wymieniłyśmy się tiktokami i instagramami i snapchatami i innymi takimi social mediami... Po powrocie wszyscy wrzucali na instastory zdjęcia z Portugalczykami... A Portugalczycy z nami... Naprawdę pokochałam ich wszystkich i bardzo za nimi tęsknię...
Ten wyjazd nauczył mnie, że każdy człowiek nieważne skąd, nieważne jak wygląda... Każdy jest po prostu idealny nieważne jaki jest. Po prostu warto być jak najlepszą wersja siebie i osiągnąć coś dzięki swojemu blasku, dzięki swoim pomysłom, dzięki swojemu sercu, dzięki sobie... Jeśli chodzi o to czego się nauczyłam tak naprawdę to nie jestem wstanie tego opisać, ponieważ było tego naprawdę bardzo dużo ale jeśli mam coś wybrać to mogę szczerze powiedzieć iż środowisko jest nasza przyszłością i naprawdę są tacy ludzi na świecie np jak Portugalczycy, którym naprawdę zależy na przyrodzie, środowisku i którzy robią wszystko aby świat stał się lepszy. Zazdroszczę takim osobom jak oni, że umieją tak bardzo pomóc światu, są oni najwspanialszymi ludźmi na świecie.
Dlatego również nie chciałam wracać, w Portugalii nie było problemów, nie trzeba było przejmować się sprawdzianami, tam się po prostu żyło, tam się pomagało ludziom, tam ludzie byli wręcz idealni.
Nauczyłam się o sobie tego, że zawsze mogę być jak najlepszą wersja siebie i ludzie powinni doceniać mnie za to jaka jestem a nie za to jaką mnie chcą abym była. Nauczyłam się tego, że powinnam się na chwilę zatrzymać, rozejrzeć się i pójść przed siebie. Powinnam zrobić sobie przerwę w martwieniu się o wszystko, a zamiast tego powinnam się martwić o siebie ale ja za to chcę martwić się o świat i ludzi włącznie ze mną. Może powinnam się czasem rozejrzeć, by dostrzec szanse, odpowiedzi, rozwiązania, możliwości jakie życie przed mną otwiera każdego dnia. Powinnam iść swoją drogą, nie patrząc na zdanie innych. Po prostu żyć chwilą, teraźniejszością, tym co jest. Powinnam docenić to co dostałam i to co mam. Bo dzisiaj jest TU I TERAZ.
Po wyjeździe zrozumiałam wiele, jestem lepsza wersja siebie, staram się być milsza, jestem optymistyczna, pomimo tego, że w przeszłości nie byłam taka w pełni. Chciałabym się rozwinąć... Zwiedzić świat, dopracować swój angielski, poznać nowych wspaniałych ludzi, rozwinąć się psychicznie (czyli zobaczyć co mogę zmienić na lepsze w samej sobie i poprawić swoje zachowanie i samopoczucie na o wiele lepsze).
Chciałabym dowiedzieć się więcej od ludzi z Portugalii o ich codziennym życiu o tym jak u nich to wszystko wygląda....
Chciałabym zjeść ten wspaniały ryż i makaron z Portugalii jeszcze raz... To najlepsze jedzenie jakie kiedykolwiek jadłam...
Emocjonalnie najbardziej ruszyło mnie rozstanie. Było to naprawdę bardzo ciężkie... Bardzo za nimi tęsknię i chcę tam wrócić. Nawet namówiłam rodziców na wakacje w Portugalii, więc nie mogę się doczekać tego wyjazdu. Bardzo ciężko było pożegnać to wspaniałe miejsce i tych idealnie idealnych ludzi. Oni byli tacy wspaniali, że aż ciężko mi to określić, bo się po prostu nie da. Byli najlepsza na świecie. Po prostu najlepsi, bardzo mili i pomocni.
Rozczarowałam się tym, że ten czas minął tak szybko.... Ja chciałabym tam zostać na zawsze... Plan zajęć był idealny, ludzie naprawdę byli super, nauczyciele tacy jak zawsze czyli idealnie perfekcyjni. A jedzenie pomimo różnicy smaku, nawet mi zaimponowało ale ryż był najlepszy na świecie.
Naprawdę polecam wszystkim taki wyjazd. Można się wiele nauczyć, dopracować języki (głównie angielski ale zależy od miejsca pobytu), można poznać naprawdę wspaniałych ludzi, można poznać piękno tych tajemniczych zakładów, poznać inny świat (każdy kraj jest inny, tak jakby był innym światem. Taki wyjazd jest najlepsza rzeczą na świecie.
Czego nauczył mnie ten wyjazd?
Wyjazd nauczył mnie dbania o środowisko i nabyłem świadomość, że jak osoby pracujące w zakładzie segregacji i zagospodarowania odpadów komunalnych wezmą ode mnie moje odpady, które wyprodukowałem przez ostatni miesiąc, to te śmieci nie znikają, tylko muszą zostać gdzieś wywiezione. W tym przypadku na wysypisko śmieci znajdujące się w Lulkowie. Nauczył mnie również tego, że nie można być obojętnym w stosunku do środowiska jakim jest ziemia.
Co będę chciał bardziej rozwijać?
Myślę, że będę chciał jeszcze bardziej pogłębiać swoją wiedzę odnośnie ekologii i sposobów ochrony środowiska naturalnego. Chciałbym również rozwinąć się w stronę realizacji zrównoważonych celów ekologicznych.
Co najbardziej poruszyło mnie emocjonalnie?
Najbardziej emocjonalnie poruszyła mnie wiadomość, że jeśli będziemy żyć tak jak teraz, kiedyś zabraknie miejsca na nasze odpady. Rozczarowało mnie niestety jedzenie jakie było mi podawane w trakcie wyjazdu. Jedzenie totalnie różni się od naszego, polskiego. Zdenerwował mnie fakt o tym, że niektórzy uczniowie biorący udział w projekcie, ani trochę nie chcieli współpracować przy pracach w grupach.
Czy zachęciłbyś innych uczniów do brania udziału w podobnych projektach?
Tak, zachęciłbym. Z tego typu projektów można dowiedzieć się wiele przydatnych rzeczy związanych z ekologią oraz można nabyć wiele nowych znajomości. Z takich wyjazdów można również zwiedzić sporą część świata oraz dowiedzieć się o historii oraz przyrodzie kraju, do którego jedziemy.
Wyjazd nauczył mnie tego jak ważne jest segregowanie śmieci i ochrona środowiska zdałam sobie sprawe że z każdym kolejnym śmieciem nsza plateta jest coraz bardziej zagrożona. Będę chciała bardzie wgłebić się w kulture tego kraju ponieważ bardzo mnie on zaciekawił chętnie odwiedziłabym go po raz drugi. Najbardziej poruszyło mnie pożegnanie zarówno jak i w szkole i na kolacji. Nie wyobrażam sobie nie płakać. Na pewno poleciłabym udział w takim projekcie wszystkim innym jest to niesamowite przeżycie, wspaniała przygoda, nowe znajomości oraz kultury, szersza wiedza, doskonalenie języka i wiele wiele innych.
Naprawę same plusy gwarantuje że nikt nie pożałuje takiej przygody.
Na wyjeździe nauczyłem się pracy w grupie a także poprawiłem swoje umiejętności porozumiewania się z innymi w języku angielskim. Dowiedziałem się tego, że w Portugali jest lepszy eko system a także odpady są lepiej zagospodarowanie.
Bardziej chciałbym rozwijać informacje o portugalskiej kulturze a również o segregacji odpadów.
Najbardziej zaskoczyło mnie to, że w Portugali uczniowie są głośni. Podczas wyborów na przewodnicząca partę jedna najgłośniejszą muzyką zagłuszali drugą. Zawiodło mnie położenie geograficzne Portugali.
Szczerze zachęcam do odwidzenia Portugali ze względu na niezapomniane wrażenia i jeszcze
Po wyjeździe do Portugalii na pewno rozwinęłam swój poziom komunikacji w języku angielskim. Nauczyłam się również wielu przydatnych rzeczy o ekologii. Będę chciała dalej rozwijać swoją wiedzę o ekologii i dbaniu o środowisko.
Zachęciłabym innych ucniów do udziału w tego typu projektach, ponieważ takie zajęcia są bardzo rozwijające. Można nauczyć sięwielu nowych rzeczy oraz zdobyć wiele nowych znajomości, a nawet zawrzeć przyjaźnie.
Myślę, że dzięki tej wycieczce nie tylko poszeżyłam swoje umiejętności językowe lecz także zyskałam
nowych przyjaciół i trochę więcej odwagi. Nawiązałam tam wiele znajomości i poznałam różnorodną
kulturę Portugalii. Każdemu polecam taki wyjazd, ponieważ niesie z sobą wiele korzyści, które mogą
się przydać wdorosłym życiu.
Ten wyjazd nauczył mnie tego, że nie trzeba się aż tak bardzo stresować i jak przedstawić się w języku migowym od mojej koleżanki (z Polski). Natomiast o Portugalii i o ochronie środowiska nauczył mnie
tego, jak segreguje się tam odpady, jaki przechodzi tam system woda zanim trafii z powrotem Dowiedziałem się też jaka rzeka płynie przez Torres Novas oraz dowiedziałem się również dużo o kosmosie od pana Nelsona. Rozwinąłem również troszeczkę swoją pewność siebie i oczywiście język angielski i portugalski.
Niestety nie wiem co po wyjeździe chciałbym rozwijać. Jednak napewno temat kosmosu i segregacji odpadów wydaje się być ciekawy. Chciałbym również poznać więcej słów w języku migowym.
Mnie ucieszyło wiele rzeczy, ale jedną było to, że pan Nelson podczas ostatniej obiadokolacji wręczył nam certyfikaty ukończenia mobilności i ceramiczne płytki wykonane przez wspaniałych uczniów.
Zaczęciłbym uczniów do udziału w projekcie, jednak ostrzegł bym, aby się przygotowali na wszystkie możliwości. Zachęciłbym też dlatego, że jest to bardzo dobra forma, aby poćwiczyć swój angielski i dowiedzieć się wiele innych rzeczy oraz jest to świetna rzecz, by zwiedzić kraj.
Według mnie jak jeżeli ktoś się zastanawia nad udziałem w tym projekcie to powinien się nawet nie zastanawiać tylko chociaż spróbować bo doświadczenia są cudowne spotkanie ludzie nowe znajomości polepszenie komunikacji się w języku angielskim większa pewność siebie w porozumiewaniu się w tym języku no po prostu nic dodać nic ująć.
Ale trzeba wziąć pod uwagę że przygotowanie. Ja na przykład ja poza tymi obowiązkowymi tymi zajęciami w wakacje tymi spotkanie nico były organizacyjne z ekologami, jeszcze pisałam bloga z wszystkich dni znaczy prawie ze wszystkich dni
i uczyłam się więcej angielskiego.
Zachęcać do tego projektu raczej nie trzeba ale zachęcę, poznasz masę cudownych ludzi, zwiedzisz nowe miejsca, polepszysz kontakty z osobami, z klasy ze szkoły będziesz miał nowe doświadczenia, polecisz dosyć daleko bez rodziców, wyjazd jest prawie za darmo, dowiesz się mnóstwa ciekawych ciekawych rzeczy.
Ten wyjazd pokazał mi, że umiejętności językowe przydają się w życiu codziennym podczas odwiedzania innych krajów.O Portugalli dowiedziałem się dużo ciekawych rzeczy np że jego mieszkancy są bardzo przyjaźni i mili. Bardzo spodobał mi się krajobraz tego kraju, mogłem podziwiać palmy oraz sady cytrynowe, pomarańczowe i oliwkowe.Pogoda i temperatura również sprzyjała wycieczkom. Ten wyjazd pokazał mi jakie ważne jest bycie ekologicznym dbanie o środowisko, segregowanie i ponowne
wykorzystanie odpadów. Najbardziej będę chciał rozwijać moje umiejętności językowę dzięki, którym będę lepiej mógł się porozumiewać z ludźmi z innych krajów.
5.Najbardziej podobał mi sie krajobraz Portugalli, piękne sady cytrusowe - coś czego u nas nie ma.
Najbardziej zaskoczyła mnie pogodność i miłe przyjęcie przez portugalczyków oraz wysoka temperatura, nie spodziewałem się takiego ciepła o tej porze roku. Zachęciłbym uczniów do wzięcia udziału w podobnych projektach. Są one ciekawe, dają dużo emocji i dobrze je będziesz wspominał. Na takich wyjazdach podszkolisz swoje umiejętności językowe, poznasz nowych ludzi, zobaczysz ciekawe miejsca i spróbujesz regionalnej kuchni.
Pokoje były bardzo wygodne obsuga w hotelu była bardzo miła oraz przepyszne jedzenie od
portugalczkyków autobusy miały bardzo wygodne fotele. Rozwinołem swój jezyk angileski oraz odwage do innych ludzi. Napewno bym każdemu poleciał na taką wycieczke zachęcił każdego
Dziękuje za umożliwenia takiego fajnego wyjazdu
1 Czego nauczył Cię ten wyjazd o Tobie, o Portugalii, o ochronie środowiska? Czego się dowiedziałeś? Jakie umiejętności rozwinąłeś, jakie cechy charakteru?
Wyjazd nauczył mnie wielu ciekawych rzeczy o portugalii dowiedziałem się jak chronić środowisko i będę starał się to naśladować.
2 Co będziesz chciał/a bardziej rozwijać, dowiedzieć się więcej?
Będę chciał się dowiedzieć więcej o ekologi i jak chronić naszą planetę przed zanieczyszczeniami.
3 Czy zachęciłbyś uczniów do udziału w podobnych projektach?
Tak ponieważ uważam, że mogą one nauczyć innych wiele rzeczy na temat ekologi i ochrony środowiska
Czego nauczył mnie ten wyjazd?
Podczas udziału w tym projekcie zdobyłam jeszcze większą pewność siebie. Już po kilku godzinach śmiało rozmawiałam z portugalskimi uczniami po angielsku. Dowiedziałam się wielu nowych informacji w zakresie ekologii i ochrony środowiska. Mimo, że wcześniej już raz podróżowałam samolotem to lot był dla mnie bardzo ekscytujący i nieco stresujący. Widok Ziemi i nieba w pierwszych promieniach wschodzącego słońca zrobił na mnie wielkie wrażenie. Cieszę się, że mogłam z moimi przyjaciółmi uczestniczyć w wyjeździe za granicęCo będę chciała bardziej rozwijać, a czego dowiedzieć się więcej?
Myślę, że będę czytała o ekologicznych działaniach oraz starała się zachęcić rodzinę i przyjaciół do ich podejmowania. Z przyjemnością poczytam więcej o miejscu, które odwiedziliśmy.
Co mnie najbardziej poruszyło emocjonalnie?
Zdziwiło mnie, że wystarczyło tylko kilka godzin , a my już śmiało rozmawialiśmy po angielsku! To było bardzo przyjemne zaskoczenie 😀. Zaskoczyło mnie wiele informacji, których dowiedzieliśmy się w oczyszczalni wody i centrum segregacji odpadów. Nie pomyślałabym, że człowiek wytwarza dziennie 1 kilogram śmieci! 😮.
Czy zachęciłabym innych do udziału w podobnych projektach?
Oczywiście, że tak! Nikt nigdy nic nie traci przez zgłoszenie się do projektu. Jest to przygoda życia wylecieć za granicę z przyjaciółmi i nauczycielami. Wrażenia na całe życie. Coś nie do zapomnienia. Myślę, że nie było i nie będzie ucznia, który po skończeniu projektu będzie niezadowolony. Uczniów, którzy zastanawiają się czy zgłosić się do podobnych projektów, szczerze zachęcam, ale ostrzegam, że pobyt w innym kraju jest tylko częścią projektu. Z udziałem w projekcie wiąże się branie udziału w pozalekcyjnych zajęciach i wykonywanie zadań. Myślę, że gdybym miała w przyszłości jeszcze taką możliwość wzięcia udziału w projekcie to nie zastanawiałabym się tylko zdecydowanie bym się zgłosiła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz