Translate

W Zakładzie Zagospodarowania Odpadów

W piątek 24 września odwiedziliśmy ZZO w Lulkowie, gdzie zobaczyliśmy jak wgląda recykling odpadów. Mnie osobiście przeraziło to, jak w Polsce ludzie podchodzą do tego, gdzie wrzucają swoje odpady gospodarcze np.: BIO wyglądało w ten sposób, że w tym rodzaju odpadów było więcej szkła i plastiku niż samego "kompostu". Był to przerażający widok, ale mimo wszystko recykling w tym przedsiębiorstwie jest  bardzo zdyscyplinowany i udaje się odzyskać bardzo dużo surowców. Niestety. ze względu na to że mieszkańcy niestarannie segregują wciąż  nie udaje się osiągnąć 50%  odzysku. 
Następnie w sali konferencyjnej obejrzeliśmy film przedstawiający w jaki sposób segreguje się śmieci w tamtejszym zakładzie. ( Matylda).
Kilka tygodni przed wyjazdem byliśmy na wysypisku śmieci w Lulkowie. Zobaczyliśmy tam co robi się z odpadami po przywiezieniu na wysypisko. Były tam różne strefy np. w jednym miejscu znajdował się papier, w innym były odpady zmieszane, jeszcze innym plastik, następnie szkło i odpady biodegradowalne. Zobaczyliśmy również prezentację dotyczącą całego zakładu.  Na koniec naszego pobytu dostaliśmy małe upominki. Byliśmy również w hurtowni spożywczej PHUP w Gnieźnie, gdzie dowiedzieliśmy się jak segreguje odpady duża hurtownia. ( Julia) 


Zakład mieści się na 55 hektarach. 

Zaczynaliśmy naszą przygodę
Widzieliśmy wielkie sześciany plastiku. 

Składowisko plastiku i tworzyw sztucznych

Naszą przewodniczką była pani Ewa Menz.

Oglądaliśmy rzeczy które ludzie wyrzucają, tzw gabaryty.
A takie tablice widzieliśmy w sali konferencyjnej

Tu oglądaliśmy materiał o tym w jaki sposób segreguje się odpady

Dostaliśmy świetne prezenty wykonane w 100% z recyklingu. 
    Pani pokazywała nam w jaki sposób uczą dzieci jak segregować odpady.  
                                                    
Potem pojechaliśmy do PHUP Gniezno.. Wyum przedsiębiorstwie produkuje się bardzo dużo odpadów, ale firma 95% odzyskuje i sprzedaje recyklerom.  ( folia, papier, opakowania szklane) 

W Hurtowni"Sklepu Polskiego" widzieliśmy jak pracownicy zmniejszają ilość miejsca zajmowanego przez odpady. 



Sprawdzaliśmy jak działa automat do przyjmowania kaucjonowanych butelek. 


Przekazaliśmy podziękowania dla właścicieliki. 

Moim zdaniem była to bardzo pouczająca wycieczka, wszystkich nas chwyciła za serce i mam nadzieję, że wszyscy będą się o wiele bardziej przykładać do segregowania odpadów.  ( Matylda)